Dzieci są bardzo różne, dlatego do każdego z nich należy podejść nieco inaczej. Oczywiście każdy rodzic chciałby móc pochwalić się ułożoną córeczką bądź pracowitym synem, jednak rzeczywistość bywa różna i czasem człowiek nie ma na nią wpływu. Początkowo idealnie zachowujące się dziecko nagle przestaje siebie kompletnie przypominać. Zaczyna psocić w szkole, niegrzecznie odzywa się do nauczycieli, przestaje odrabiać lekcje i próbuje się z nich urywać, wracając wcześniej do domu. Tutaj zresztą nie jest lepiej. Malec nie chce ani jeść, ani spać. Całymi godzinami potrafi biegać po podwórku, a gdy dostaje szlaban, dalej pozostaje aktywny – tyle że w domu. Nie słucha rodziców ani nikogo starszego, robiąc dosłownie to, co mu się tylko żywnie podoba. Czy istnieje więc jakiś sposób na trudne dziecko? Jak poradzić sobie z malcem, który nie chce nikogo słuchać i zachowuje się jak gdyby wszystko mógł robić zupełnie bezkarnie?
Najważniejsze jest ustalenie pewnych zasad. Trzeba dziecku jasno dać do zrozumienia, co wolno mu robić, a czego nie wolno. Złamanie zasady musi skutkować karą, która powinna zostać wcześniej ustalona. Może być nią zabranie komputera na tydzień, zakaz oglądania telewizji wieczorami czy chociażby dodatkowa godzina spędzana przy książkach. Kara powinna być na tyle bolesna, aby dziecko ją odczuło, a jednocześnie przez nią nie musiało całkowicie zmieniać swojego planu dnia. Bez komputera czy telewizora każdy maluch spokojnie jednak przeżyje, a brak ulubionych rozrywek odczuje na tyle mocno, iż następnym razem zastanowi się dwukrotnie, zanim ponownie zrobi coś niewłaściwego. Rodzice, którzy mają problemy z rozkapryszonymi i źle zachowującymi się dziećmi, często nie mają pojęcia, że już na samym początku rodzicielstwa popełnili ten jeden kluczowy błąd. Nie wyjaśnili swoim pociechom, jak należy postępować w konkretnych sytuacjach. A skoro dziecko nie posiada takich informacji, nie można od niego wymagać prawidłowego reagowania na różne wydarzenia.
Oczywiście wszystko można nadrobić, a najlepszy sposób na trudne dziecko to po prostu rozmowa na temat właściwych i niewłaściwych zachowań – dobra i zła. Jeżeli jednak z jakichś powodów maluch ma problem ze zrozumieniem podstawowych norm i wartości, mimo iż jego rówieśnicy bez problemu je opanowują, może (choć nie musi) świadczyć to o pewnych zaburzeniach psychicznych. Warto to na pewno sprawdzić. Wystarczy udać się w tym celu z córką czy synem do dziecięcego psychologa, który już na pierwszej wizycie przeprowadzi kilka podstawowych testów pokazujących podatność malucha na różnego rodzaju schorzenia. Nawet wykrycie pewnych zaburzeń psychicznych nie powinno specjalnie dołować rodziców. Im szybciej zostaną one wykryte, tym prędzej dziecko będzie mogło rozpocząć leczenie. Zostanie zapisane na specjalną terapię, podczas której pod okiem doświadczonego psychologa zacznie w swoim tempie przyswajać różne wartości, ucząc się m.in. prawidłowego zachowania. Czasem taka pomoc specjalisty z zewnątrz okazuje się na wagę złota.